A teraz odskocznia od urlopu. Post jak najbardziej aktualny. Dzisiejszy mroźny poranek urozmaiciła mi wizyta w okolicy hali sportowej "Globus". Stolica Wielkopolski ma swoją "Arenę", Katowice "Spodek", a tutaj mamy "Globus". Pisałem już o nim kilka razy. Byliśmy tam z Aldoną na operze i dwa razy na występach kabaretów. Generalnie sporo tam się dzieje i myślałem, że obiekt ten stoi od dawien dawna, ale okazało się, że ten ciekawy projekt powstał raptem kilka, czy kilkanaście lat temu (dokładnie nie wiem, ale miałem okazję poznać jego projektantów - zarówno panią architekt, jak i projektanta konstrukcji). Dzisiaj wdrapałem się na pobliskie wzniesienie ze wyciągiem i sztucznym stokiem narciarskim, i obejrzałem halę z tej perspektywy. Pojawiające się poranne słońce roztopiło już szron na wschodniej połaci dachu, a ta w cieniu, za świetlikiem kalenicowym była jeszcze biała.
Hala "Globus" jest chyba największym tego typu obiektem w mieście, choć nie jedynym sportowym. A jego właściciel i zarządca, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji jedną z najwięcej robiących dla mieszkańców organizacji, czy instytucji. Chociaż chyba nie każdy z mieszkańców to dostrzega.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz