środa, 24 września 2008

jesień

Pogoda zmieniła się bardzo szybko. Praktycznie już na dwa tygodnie przed kalendarzową jesienią. O szyby i parapety bębnią krople deszczu, wieje i jest zimno. Szaro się zrobiło. Dzisiaj wracając z pracy samochodem czułem się trochę jakbym jechał na cmentarze z okazji święta Wszystkich Świętych - na dworze był bezduszny chłód, a chmury wisiały nieprzyjazne, groźne i ciemne.

Brak komentarzy: