poniedziałek, 5 lipca 2010

Kozienice - akcent Grunwaldzki

Grunwald ciągnie się za mną od wielu lat :) Tym razem spotkał mnie bardzo niespodziewanie. Podczas weekendu w Kozienicach dowiedziałem się, że 600 lat temu to właśnie w puszczy Kozienickiej w tajemnicy przed Krzyżakami Polacy zbudowali most łyżwowy, po którym później wojska polskie przedostały się ze Śladowa do Czerwińska, aby połączyć się z wojskami Witolda. Mieszkańcy Kozienic obchodzili rocznicę tego faktu bardzo hucznie budując rekonstrukcję fragmentu takiego mostu i odsłaniając z tej okazji pomnik złożony z grupy postaci, wśród których znajduje się król Władysław Jagiełło na koniu, jego sekretarz trzymający konia za uzdę, prezentujący projekt konstrukcji mostu i zdający raport z przeprowadzonych prac Dobrogost Czarny z Odrzywołu oraz witający króla pokłonem kierownik budowy - jakbyśmy go dzisiaj nazwali - Mistrz Jarosław kierujący pracą cieśli i stolarzy.
Oczywiście nie odmówiliśmy sobie przyjemności obejrzenia pomnika stojącego w pięknym parku miejskim, tuż przy zabudowaniach urzędu miasta - wyglądających zupełnie niepodobnie do tych widzianych przeze mnie w innych miastach, bo będących zrekonstruowanym jasnym, białym pałacykiem otaczającym dość rozległy plac z kwiatami i fontanną. W ogóle całe otoczone puszczą miasto wygląda jak miasto-park, jakby stworzone do tego by żyć w nim było przyjemnie.

Drugim grunwaldzkim akcentem naszego weekendu w Kozienicach było spotkanie z kończącymi swoją wyprawę kajakarzami, świętującymi w obecności pani burmistrz w rozstawionych altankach, przy suto zastawionych stołach, prosiaku z grilla i tańcach na parkowej murawie. Spływ był dla upamiętnienia 600-lecia bitwy pod Grunwaldem i aby zlać się z bawiącymi nałożyliśmy podobnie jak oni stroje z epoki, aby to zaakcentować. Zabawa była przednia, a jedzenia tyle, że nawet psu-przybłędzie skapło się coś z naszego stołu ;) Zostalibyśmy dłużej, ale wujek Jarka już wcześniej nagrzał nam w mieszczącej się w ośrodku saunie, więc poszliśmy tam zażywać kolejnych atrakcji kozienickiego wywczasu :)

Brak komentarzy: