środa, 30 kwietnia 2008

Franciszkanie

I jeszcze jedno! W sobotę spacerowaliśmy całą rodziną po mieście, z Placu Kolegiackiego na Rynek Starego Miasta i na Plac Wolności, i Plac Wiosny Ludów, i na ul. Półwiejską, i na ul. Rybaki, i na ul. Zieloną, i na Plac Bernardyński. I między innymi w okolice zamku Przemysła i do stojącego vis a vis niego kościoła Franciszkanów. I w środku jest tak pięknie, że wcale nie ma się co zachwycać tylko naszą piękną farą. Kto ma szansę zajrzeć do Franciszkanów, niech to lepiej szybko zrobi. Polecam! :)

Brak komentarzy: