poniedziałek, 24 listopada 2008

Święto Niepodległości

Święto Niepodległości spędziłem u Aldonki. Odsypialiśmy weekendowe wojaże, więc nie dotarliśmy na Plac Litewski, gdzie tradycyjnie odbywała się parada kawalerii. Chciałbym ją zobaczyć któregoś roku, podobnie jak paradę świętomarcińską, której nigdy nie widziałem na żywo mimo wieloletniego mieszkania w samym sercu swojego województwa. Trzeba się będzie tylko zdecydować gdzie pojechać którego roku? ;) Póki co jednak podróżuję sam. Tak jak w ten niepodległościowy wtorek, który kończył długi weekend i zmuszał mnie do powrotu na trzy dni do pracy.

Brak komentarzy: